Sytuacja w jakiej przyszło nam funkcjonować uniemożliwia m.in. otwarcie wystawy, na której chcielibyśmy pokazać Państwu zabytki kartograficzne, które udało nam się zakupić w 2019 roku. Postanowiliśmy uchylić nieco rąbka tajemnicy i zaprezentować fragmenty dwóch map.
Przywykliśmy do map dokładnych. Dzięki nowoczesnym technologiom możemy korzystać z map współpracujących z systemami GPS. Proste aplikacje pozwalają na dowolną personalizację treści kartograficznych wyświetlanych na ekranach komputerów i smartfonów.
Jeśli jednak spojrzymy wstecz, zobaczymy, jak bardzo zmieniła się kartografia na przestrzeni wieków. Im dalej będziemy się cofać w czasie tym mapy będą bardziej odbiegać od naszych „współczesnych” standardów i wyobrażeń.
Prezentowane poniżej fragmenty są reprezentantami siedemnastowiecznej myśli kartograficznej. Pokazane na nich treści wydają się skromne, niosą jednak sporą dawkę informacji m.in. o granicach, sieci hydrologicznej czy osadniczej.
Najstarszą znaną pracą kartograficzną pokazującą Wolsztyn (zapis na mapie: Wolstin) jest „Partis Sarmatiae Europeae quae Sigismundo Augusto Regi Poloniae potentissimo subiacet, nova descriptio” Andrzeja Pograbki, która została wydana w 1570 roku. Omawiane poniżej przykłady powstały ponad sześćdziesiąt lat później, a ich autorem jest Jonas Scultetus. Urodzony w 1603 roku w Szprotawie prawnik i kartograf zajmował się się kartowaniem Śląska. Wolsztyn miastem śląskim nie był, jednak bliskość granicy sprawiała, że często pojawiał się w opracowaniach kartograficznych tych terenów. Sporządzone przez Scultetusa mapy po raz pierwszy wydano w 1636 r. przez wydawnictwo Henricusa Hondiusa oraz Johannesa Janssoniusa w Amsterdamie. W kolejnych latach jego prace publikowali także inni wydawcy.
Pierwszym z prezentowanych fragmentów jest wycinek mapy „Silesiae Ducatus Accurata et vera delineatio […]” sporządzonej w skali około 1:1000000. Widać na nim wspomnianą granicę, która przebiegała na południe od rzeki Obry. Autor zaznaczył także ważniejsze miejscowości w okolicy:
Wolsztyn (Wullstein), Babimost (Bombst), Grodzisk Wielkopolski (Grodzisko), Grójec (Grotzig), Kębłowo (Kyfel), Kolsko (Koltzig), Konotop (Koutop) Kopanicę (Kopnitz), Kuźnicę Zbąską (Hammer), Obrę, Opalenicę (Opalnick), Przemęt (Priment), Solec (Sultz), Śmigiel (Schmigel), Zbąszyń (Sbunsyn / Bentschen) oraz Ziemin (Zimin). Ponadto mapa zawiera informację o największych jeziorach (Zbąszyńskie, Orchowe, Kuźnickie), przeprawach przez rzekę oraz dużych skupiskach leśnych. Arkusz posiada verso zadrukowane opisem Śląska w języku łacińskim.
Drugi fragment pochodzi z mapy „Silesia Inferior […]”. Wykonany został w skali ok. 1:550000 przez co zawiera więcej szczegółów. Poza miejscowościami zaznaczonymi na generalnej mapie Śląska Autor wymienił takie ośrodki jak Bukowiec, Chlastawa (Klastawa), Jabłonna (Iabluno), Gościeszyn (Goscziniec), Kargowa (Kargaw), Kaszczor (Alt Closter), Uście (Toperbuden) oraz Wielichowo. Każda z miejscowości opatrzona została stosowaną sygnaturą nawiązującą do funkcji jaką pełniła. Dla przykładu Wolsztyn oznaczony jest jaki miasto, Gościeszyn jako wieś posiadająca własny kościół, a Obra jest oznaczona jako siedziba klasztoru.
Dokładniej pokazana jest granica pomiędzy Śląskiem, a Koroną, która przebiega m.in. przez środek Jeziora Orchowego. W przypadku sieci hydrograficznej na mapie zaznaczono tereny bagienne wzdłuż koryta Obry oraz jeziora, przez które rzeka przepływa pomiędzy Kopanicą a Zbąszyniem. Skartowano także jezioro Berzyńskie oraz Kuźnickie wraz z łączącą je doliną Dojcy z jeziorem Wolsztyńskim i jeziorem Wioska.
Ciekawostkę stanowi orientacja mapy. Przyzwyczailiśmy się, że mapy orientuje się w kierunku północnym, tj. północ jest na górze arkusza. W tym przypadku mamy do czynienia z orientacją wschodnią, gdzie północ znajduje się po lewej stronie arkusza. Podobnie jak w przypadku pierwszego arkusza ten także posiada verso, na którym znajduje się opis Dolnego Śląska w języku hiszpańskim.
Oczywiście map Scultetusa czy innych kartografów działających w XVII i XVIII wieku nie można odczytywać bezkrytycznie. Są one obarczone przekłamaniami i uproszczeniami, których kartografia wyzbyła się na dobre dopiero w XIX wieku wprowadzając nowe metody i technologie pomiarowe. Stanowią one jednak ciekawe uzupełnienie źródeł historycznych. Dbałość o detale oraz duża liczba elementów ozdobnych sprawia, że każdy arkusz staje się małym dziełem sztuki.
Opracował: Jarosław Rostkowski
Dla głodnych wiedzy:
Wytyczak R., Z badań nad chronologią wydań i wiarygodnością treści map Jonasa Scultetusa, Polski Przegląd Kartograficzny, tom 36 (2004), s. 187-198
Partis Sarmatiae Europeae quae Sigismundo Augusto Regi Poloniae potentissimo subiacet, nova descriptio